wtorek, 7 maja 2013

07.05.2013

jednak nie udało mi się wprowadzić małych zmian, szkoła, szkoła... składanie papierów, został ostatni tydzień na ogarnięcie wszystkiego, jestem wykończona.
Jeszcze napisać scenariusz i nagrać horror a planów na niego brak i liczę na to, że wena twórcza może wreszcie przyjdzie.. pogoda się poprawiła, nadchodzi lato, więc zdjęć nie brakuje: 














wtorek, 26 marca 2013

zmiany, zmiany, dużo zmian!

Mała zmiana na blogu, mam nadzieję, że na lepsze. Ale... to nie koniec zmian! mam nadzieję, że sami za jakiś czas zobaczycie jaką zamierzam wprowadzić zmianę na bloga. Dzisiaj bardziej leniwy dzień, nauki wyjątkowo mam mało i do tego pocieszający i mobilizujący fakt: jeszcze tylko jeden dzień i tygodniowa przerwa!







 

czwartek, 21 marca 2013

konkretnie

hej ;)
kompletnie na nic nie mam czasu, bloga zaniedbałam totalnie. Chciałabym to zmienić, ale teraz nadszedł czas decyzji, jaka szkoła dalej, egzamin, więc staram się skupić na nauce. Postaram się poświęcić trochę czasu na bloga, może mi się uda.









czekamy na wiosnę!


niedziela, 16 grudnia 2012

Berlin, coś

Co roku pod koniec listopada ulice Niemiec są przepięknie wystrojone. Światełka, bombki, uwielbiam to. Przyjeżdża bardzo dużo ludzi z różnych miejsc, żeby poczuć ten świąteczny klimat. Jest kilkanaście miejsc w Berlinie, gdzie działają "jarmarki świąteczne". Na tych jarmarkach jest baaardzo dużo ozdób świątecznych, jedzenia. Możecie spędzić tam cały dzień i się nie znudzicie. W tym roku byłam pierwszy raz i mam nadzieję, że nie ostatni. Aaa, no tak! Zapomniałam! Po drodze wstąpiliśmy jeszcze do oceanarium. Strasznie mi się podobało, te wszystkie ryby, węże, żółwie.. 
no a teraz zostawiam Was z dużą dawką zdjęć:




















no i tak na koniec: 

 



sobota, 15 grudnia 2012

czwóóóóreczka!

ale mnie tu dawno nie było! wszystko przez naukę, nie mogę pogodzić blogowania ze szkołą, niestety. Trochę żałuję, ale myślę że ta przerwa się przydała.
Wczoraj spędziłam dzień z moimi najwspanialszymi dziewczynami. Trochę pogadałyśmy, pośmiałyśmy się no i oczywiście bez tego nie da rady- porobiłyśmy zdjęcia: