niedziela, 16 grudnia 2012

Berlin, coś

Co roku pod koniec listopada ulice Niemiec są przepięknie wystrojone. Światełka, bombki, uwielbiam to. Przyjeżdża bardzo dużo ludzi z różnych miejsc, żeby poczuć ten świąteczny klimat. Jest kilkanaście miejsc w Berlinie, gdzie działają "jarmarki świąteczne". Na tych jarmarkach jest baaardzo dużo ozdób świątecznych, jedzenia. Możecie spędzić tam cały dzień i się nie znudzicie. W tym roku byłam pierwszy raz i mam nadzieję, że nie ostatni. Aaa, no tak! Zapomniałam! Po drodze wstąpiliśmy jeszcze do oceanarium. Strasznie mi się podobało, te wszystkie ryby, węże, żółwie.. 
no a teraz zostawiam Was z dużą dawką zdjęć:




















no i tak na koniec: 

 



sobota, 15 grudnia 2012

czwóóóóreczka!

ale mnie tu dawno nie było! wszystko przez naukę, nie mogę pogodzić blogowania ze szkołą, niestety. Trochę żałuję, ale myślę że ta przerwa się przydała.
Wczoraj spędziłam dzień z moimi najwspanialszymi dziewczynami. Trochę pogadałyśmy, pośmiałyśmy się no i oczywiście bez tego nie da rady- porobiłyśmy zdjęcia: